wtorek, 19 sierpnia 2014

MPW #5 - Legalizacja narkotyków

Postanowiłem napisać ten artykuł w związku z rosnąca liczbą osób które są za legalizacją narkotyków. I nie chodzi mi o tych, którzy sami biorą albo chcą zacząć, ponieważ ich poglądy na ten temat są raczej wiadome i ciężko będzie to zmienić. Tego posta kieruje do osób, które dostrzegają to że narkotyki są szkodliwe, ale z pewnych powodów są za ich zalegalizowaniem. Według nich ma to pomóc w walce z rosnącą liczbą uzależnień. Te osoby uzasadniają swoje zdanie na ten temat tym, że w krajach w których pozwolono na sprzedaż środków odurzających znacząco spadła liczba uzależnień. Nie wiem czy to prawda, szczerze mówiąc nie szukałem, w internecie potwierdzenia tych informacji. Chciałbym zwrócić uwagę na fakt o którym te osoby zapomniały. A mianowicie zagrożenie uzależnieniem osób niepełnoletnich. Gdyby w Polsce zalegalizowano narkotyki, byłyby one równie łatwo dostępne jak alkohol czy papierosy, ale tylko dla osób po 18 roku życia. I tu się robi problem. Co prawda, w takiej sytuacji spadłaby liczba uzależnień wśród osób dorosłych (co i tak nie jest pewne), ale znacząco wzrosłaby u dzieci i młodzieży. Widać to na przykładzie alkoholu, jest legalny, a mimo to coraz więcej młodzieży po niego sięga i w coraz młodszym wieku. Jeden z popularnych ostatnio polskich polityków Janusz Korwin Mikke mówił, że ten problem rozwiąże przywrócenie ojca jako głowy rodziny. Nie jestem pewien czy dobrze to zrozumiałem, ale wydaje mi się chodziło, żeby to ojciec swym autorytetem powodował to, że dziecko po narkotyki nie sięgnie. Co prawda zgadzam się, że wpływ rodziców ma ogromne znaczenie, jeśli nie kluczowe, ale czy takie myślenie nie jest zbyt utopijne.Oczywiście dobre wychowanie może rozwiązać ten problem, ale co np. z sierotami lub dziećmi z rodzin patologicznych? Kolejnym argumentem chcącym zalegalizować narkotyki jest to, że każdy jest wolnym człowiekiem. Oczywiście każdy może robić co chcę, ale póki nie narusza wolności drugiego człowieka. Nie wiem jaka jest szkodliwość społeczna ludzi uzależnionych, ale osoba kierująca samochodem pod wpływem środków odurzających może spowodować groźny wypadek, a narkotyki trudniej wykryć niż alkohol. Niektórzy uważają, że można zalegalizować  tzw. "narkotyki miękkie", bo są tak słabsze. Ale przecież apetyt rośnie, w miarę jedzenia i po pewnym czasie osoby palące marihuane, prawdopodobnie sięgną po coś mocniejszego. Niektórzy uważają, że legalizacja jest sposobem na walkę z mafią, która rozprowadza narkotyki, dostępność tych substancji, w sklepach sprawiłaby, że przestępcy nie mieli by zysków, bo nikt by od nich nie kupował, ale o czym pisałem wyżej nie rozwiązałoby to i tak wszystkich problemów.

      ----------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli zauważyłeś jakieś błędy gramatyczne, ortograficzne bądź stylistyczne napisz na mojego maila -mlynarzsrem@gmail.com lub dodaj komentarz z informacją. Z góry dziękuje.    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz